Dostawa
Darmowa dostawa już od 100 zł | Wysyłka w 24h | Możliwość zwrotu w 14 dni | Kontakt: +48 505 149 326
Jak się ubierać, gdy masz trochę więcej kilogramów?
Od jakiegoś czasu zmagasz się z nadmiarem kilogramów. Za każdym razem, gdy otwierasz swoją szafę, znowu masz w głowie pustkę. W co się ubrać, by wyglądać szczuplej? Jakie dodatki założyć?
Wydaje Ci się, że dopóki nie schudniesz, jesteś skazana na przypadkowe ubrania, bo i tak w niczym nie wyglądasz dobrze.
Jeżeli powyższe zdania do Ciebie pasują, a jednak chciałabyś to zmienić, to idealnie trafiłaś. Pokażemy, że w rozmiarze XL i większym też można świetnie wyglądać, jeśli tylko założy się odpowiednie ubrania.
Za duże, workowate ubrania
Pierwsza myśl kobiet, które chcą ukryć zbędne kilogramy? Zatuszuję to większym ubraniem. To błąd! Automatyczny odruch w przypadku większego brzucha i wystających boczków to chęć ukrycia ich. Oczywiście nie chcesz tego podkreślać, ale zakładając na siebie workowate ubrania osiągniesz efekt przeciwny do zamierzonego.
Nosząc za duże bluzki czy sukienki sprawisz, że będziesz wydawała się jeszcze „większa”. Z jednej strony ukryjesz fałdki, ale z drugiej pozbawisz się jakichkolwiek kształtów.
Dlatego wyrzuć ze swojej szafy wszystkie te ogromne, workowate ubrania.
Jak schudnę, to będzie idealne
Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Noszenie za dużych ubrań nie jest dobre dla Twojej sylwetki, ale w drugą stronę to działa podobnie.
Kobiety często ulegają magii wyprzedaży i niskich cen. Kupują ubrania niekoniecznie w ich rozmiarze, bo będzie idealne, jak schudnę. Mimo że bluzka czy spodnie są zwyczajnie za małe, to próbują je nosić, bo szkoda, żeby bezczynnie czekały. W efekcie brzuch wylewa się znad paska spodni, a wszystkie fałdki na plecach są bardzo widoczne pod zbyt dopasowaną koszulką.
Jak widzisz, odpowiedni rozmiar ubrania to podstawa. Możesz kupić najpiękniejszą sukienkę, ale jeśli będzie na Ciebie za duża lub za mała, to nie będziesz w niej wyglądała dobrze.
Czarny (nie) wyszczupla
Kolejna rzecz, którą można zauważyć u kobiet mających kilka zbędnych kilogramów, to ubieranie się na czarno od stóp do głów. Panuje powszechne przekonanie, że czarny wyszczupla i oczywiście jest w tym sporo prawdy. Jednak noszenie ubrań tylko w tym kolorze może przynieść więcej szkód niż pożytku.
Ubierając się cała na czarno sprawiasz, że wyglądasz smutno i dodajesz sobie lat. Może i maskujesz pewne niedoskonałości figury, ale jednocześnie zakrywasz też wszystkie swoje atuty.
Nawet nosząc większy rozmiar, pozwól sobie na kolory. Być może te jaskrawe i wyraźne nie będą wyglądały na Tobie korzystnie, ale nie ograniczaj się tylko do czerni. Spróbuj innych stonowanych barw: granatu, brązów, ciemnej zieleni. Baw się tym i sprawdź, w czym Ty sama czujesz się najlepiej.
Odpowiedni dekolt
Kobiety w rozmiarach XL i większych mają zazwyczaj pokaźny biust, który powinno się traktować jako atut! Oczywiście i tutaj źle dobrane ubranie może wszystko zniszczyć. Jednak najważniejsze jest to, by zwrócić uwagę na dekolt.
Mistrzowską robotę wykonuje dekolt w kształcie litery V. Sprawdzi się szczególnie w przypadku sukienek – zarówno tych na co dzień, jak i wieczorowych.
Także dekolt kopertowy optycznie wydłuża sylwetkę i sprawia, że wzrok w pierwszym momencie pada właśnie na biust, omijając wszelkie mankamenty figury.
Zakochaj się w sukienkach
Kobiety o pełnych kształtach często mają problem z zaakceptowaniem swojego ciała. Wydaje im się, że „nie zasługują” na to, by wyglądać ładnie i chowają się w zwyczajnych, byle jakich ubraniach. Oczywiście omijają przy tym sukienki. Wydaje im się, że nie mogą w nich wyglądać dobrze, że będą podkreślać wszystko to, co próbują zakryć.
Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Często to właśnie spodnie sprawiają, że Twoje uda wydają się dużo bardziej masywne, a cała sylwetka krótsza niż jest w rzeczywistości.
Jakie sukienki nosić, gdy chcesz wyglądać szczuplej?
Przede wszystkim zwróć uwagę na długość. Jeżeli masz masywne nogi i nie chcesz ich za bardzo pokazywać, unikaj długości do połowy uda. Najlepiej sprawdzą się u Ciebie sukienki, które kończą się tuż nad kolanem.
Jeżeli nie jesteś bardzo niska i Twoim głównym problemem jest większy brzuch, pomyśl o sukienkach maxi, które są odcinane pod biustem i mają dekolt w literę V. To odwróci uwagę od tych niedoskonałości, które chcesz ukryć.
Uważaj natomiast na sukienki, które kończą się w połowie łydek. To zdecydowanie skróci Twoją sylwetkę i sprawi, że nogi będą wyglądały na dużo bardziej masywne.
Podkreślaj swoje atuty
Każda kobieta – nawet ta w rozmiarze XL i większym – ma się czym pochwalić! U jednej będzie to kształtny biust, u innej długie i zgrabne nogi, albo wąska talia. Wykorzystaj to i podkreślaj swoje atuty.
Spróbuj założyć do sukienki pasek, który zapniesz w talii. Dzięki temu zaznaczysz najwęższe miejsce. Wybierając płaszcz, stawiaj na te modele z dodatkowym paskiem. To wszystko sprawi, że nikt nie zwróci uwagi na jakiekolwiek niedociągnięcia Twojej figury.
Pamiętaj, że powinnaś się cieszyć modą i ubraniami bez względu na to, ile ważysz. Możesz zastosować się do wszystkich powyższych wskazówek, ale przede wszystkim sama kombinuj i sprawdzaj, w czym wyglądasz i czujesz się najlepiej.